Wyjazd do ciepłych krajów jest marzeniem wielu osób. Długo planowany wyjazd jest możliwością odpoczynku, do której warto się przygotować. Spakowanie bagaży i załatwienie formalności to nie wszystko. Warto również zabezpieczyć swoje zdrowie przed chorobami, jakie możemy napotkać w danym regionie.
Pomimo przestrzegania zasad higieny nie jesteśmy w stanie uniknąć zachorowania na dur brzuszny. Szczepionka jest skutecznym środkiem, który pozwala ochronić organizm przed zachorowaniem. Ponadto przeprowadzenie szczepienia jest niezbędne, jeśli decydujemy się na wyjazd do Afryki czy Azji. Mając na uwadze fakt, iż nie we wszystkich regionach szczepienie jest obowiązkowe, to warto pamiętać, że dur brzuszny jest niebezpieczną chorobą.
Lekarz medycyny podróży jest w stanie nas poinformować o zwiększonym ryzyku zachorowania w miejscu, do którego chcemy się wybrać. Warto mieć to na uwadze, szczególnie że ryzyko zarażenia się groźną chorobą w przypadku przyjezdnych jest wysokie. Przykładem może być dur brzuszny, który jest charakterystyczną chorobą dla krajów egzotycznych.
Dur brzuszny jest chorobą, której objawy można podzielić na kilka etapów. Dla początkowej fazy choroby charakterystyczna jest gorączka do 40 stopni Celsjusza. Dochodzą do tego inne objawy takie jak: ból głowy, bezsenność, osłabienie organizmu. Może również pojawić się kaszel, nudności oraz biegunka.
W kolejnej fazie zachorowania na dur brzuszny pojawia się wysypka, która objawia się w postaci różowy plam. Oprócz zmian skórnych przy utrzymującej się gorączce pogłębia się stan osłabienia i może wystąpić ból szyi.
W przypadku zbagatelizowania dotychczasowych objawów pojawia się trzecia faza choroby, którą cechują powikłania. Jest to najbardziej niebezpieczna faza choroby, podczas której może dojść do zgonu. Występuje wtedy powiększenie wątroby i śledziony oraz krwotoki wewnętrzne jelit. Jeśli w tej fazie nie dojdzie do zgonu, to rozpoczyna się najbezpieczniejsza faza polegająca na zdrowieniu. Zaczyna powoli ustępować gorączka i wraca stopniowo witalność.