Bardzo często mamy do czynienia z sytuacją, że po 2 tygodnia ulewnych deszczów na podwórku i ulicach stoją kałuże, a przez następne tygodnie panuje susza i ogród musi być regularnie podlewany przez właściciela, co wiąże się z dodatkowymi kosztami. Na szczęście coraz bardziej popularne staje się korzystanie ze zbiorników na deszczówkę, które są darmowym źródłem wody.
W zależności od rodzaju, zbiorniki na deszczówkę mogą być zakopywane pod ziemią, ustawianie w piwnicy lub bezpośrednio na ziemi/kostce w ogrodzie. W przypadku tych ostatnich powinny być one nieprzezroczyste, by nie docierało do nich światło i tym samym nie rozwijały się glony.
Zbiornik na deszczówkę powinien być podpięty do kanalizacji, by nie było problemów podczas silnych opadów deszczu. Pojemność baniaku dobiera się w zależności od powierzchni dachu, z którego spływa woda. Można założyć, że na każde 25 m2 dachu w zbiorniku zbiera się około 1 m3 wody. Naziemne pojemniki zazwyczaj są mniejsze i ich wielkość mieści się w granicy 200-800 litrów, podziemne natomiast mogą być dużo większe, bowiem znajdziemy na rynku nawet baniaki o pojemności 10000 litrów.
Do czego możemy wykorzystać wodę pozyskaną w ten sposób? Oprócz do pielęgnacji ogrodu, woda ta idealnie nadaje się do robienia prania lub zmywania. Takie wykorzystanie jednak wymaga montażu specjalnej instalacji do rozprowadzania wody. Jest ona dostarczana rurami z tworzyw sztucznych przy wykorzystaniu specjalnej pompy.